EN

28.08.2006 Wersja do druku

Historia według eks-Floydów

Na gdańskim koncercie z okazji obchodów 26. rocznicy "Solidarności" na szczęście obyło się bez politycznej otoczki, bez fajerwerków, za to z najważniejszymi utworami w dziejach rocka w wykonaniu Davida Gilmoura i jego zespołu. Z kolei światową prapremierę ope­ry "Ca ira" z muzyką Rogera Watersa wystawioną w piątek na poznań­skich targach zapamiętamy jako spektakularne przedsięwzięcie. Choć nie obyło się bez realizatorskich wpadek. Liczyła się tylko muzyka Były gitarzysta i wokalista Pink Floyd David Gilmour dał w sobotę ponadtrzygodzinny koncert na terenie Stocz­ni Gdańskiej. Okazją była 26. roczni­ca podpisania Porozumień Sierpnio­wych. W zeszłym roku na jubileuszo­wej rocznicy występował Jean Michel Jarre, jego koncert był pompatycznym show z pokazem laserów, udziałem statystów i 15 tonami sztucz­nych ogni. Nie obyło się też bez dekla­racji i przemówień polityków. Natomiast Gilmour, rasowy rockman, nie mizdrzył się do

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Historia według eks-Floydów

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza nr 200

Autor:

Marta Kaźmierska, Katarzyna Moritz

Data:

28.08.2006

Realizacje repertuarowe