"Odys" Marcina Cecko w reż. Eweliny Marciniak w Teatrze Polskim w Poznaniu. Pisze Stanisław Godlewski w Gazecie Wyborczej - Poznań.
Tak łatwo byłoby najnowszą premierę Teatru Polskiego wrzucić do szufladek z napisem "bełkot", "bezsens", "nie wiadomo o co chodzi i w ogóle to za długie". Zespół pod wodzą Eweliny Marciniak nie ułatwia widzom zadania. Na "Odysa" (premiera odbyła się w Teatrze Polskim w ten weekend) można patrzeć z fascynacją lub zniechęceniem. Reżyserka Ewelina Marciniak zasłynęła m.in. dzięki "Amatorkom" Elfriede Jelinek w gdańskim Teatrze Wybrzeże czy wystawionej w Teatrze Śląskim w Katowicach "Morfinie" na podstawie głośnej powieści Szczepana Twardocha. To m.in. ten spektakl przyniósł reżyserce w 2016 r. Paszport "Polityki". Najgłośniejszą jej realizacją jest "Śmierć i dziewczyna" z Teatru Polskiego we Wrocławiu, którą Marciniak wróciła do prozy Jelinek. Zatrudniła m.in. aktorów porno, co wywołało protesty środowisk prawicowych. Jaki jest jej poznański spektakl? To estetyczno-intelektualna łamigłówka, która w ogóle może nie mieć rozwiązania