Tołstoj obliczył, że przesiedział w siodle prawie siedem lat. W samarskiej guberni zamierzał wyhodować nową rasę oswoiwszy stepowego konia. Bracia Tołstoja chwalili się w listach, że oto właśnie spadli z konia - był to dowód, że zmężnieli. Ileż napatrzył się na konie Tołstoj podczas swoich długich podróży na Kaukaz i z Kaukazu, podczas niezliczonych podróży do Moskwy. Koń, wóz, dźwięk uprzęży były mu tak znane, jak dzisiaj samochód komuś, kto go nie tylko prowadzi, ale szereg razy sam rozbierał i składał motor - pisze Wiktor Szkłowski. "Historię konia" Lwa Tołstoja w przekładzie Andrzeja Jareckiego i Ziemowita Fedeckiego, w adaptacji, reżyserii i choreografii Marka Rozowskiego (ZSRR), w scenografii Tatiany Szwiec (ZSRR), z muzyką Marka Rozowskiego i Siemiona Wietkina wystawią Teatr Polski we Wrocławiu (premiera: 7 październik 1990 rok).
Źródło:
Materiał nadesłany
"Scena" nr 1-2
Data:
01.02.1991