EN

17.05.1991 Wersja do druku

Hiob. Nie tylko prezent urodzinowy

JEST WIELKI POST 1940 ROKU, pierwsza wiosna okupacyjna, w Krakowie, Karol Wojtyła ma 20 lat i jest już autorem dramatu, osnutego na Starym Testamencie "Dawid" w tę Wielkanoc skończył pisać drugi. Donosi o tym wydarzeniu Mieczysławowi Kotlarczykowi: ... "napisałem dramat nowy. Grecki formą, chrześcijański duchem, odwieczny treścią, dramat o cierpieniu "Hiob". Wcale się to niektórym podoba". List nosi podpis "Lolek", datę "Wielkanoc 1940" i informuje przyjaciela, że poznał Osterwę "człowieka bardzo dużej miary". Pisze do Kotlarczyka, odkąd przeniósł się do Krakowa ciągle i zawierza mu bez mała każde przemyślenie nad sensem teatru i sztuki. Jeden z listów tytułuje znamiennie: "Do Brata Mieczysława - Protagonisty na greckim Teatrum". Kotlarczyk odpowiada, radzi, podtrzymuje tę żarliwą wiarę młodego dramaturga i ulubionego aktora jeszcze z czasów, gdy ten występował w prowadzonym przezeń Teatrze Powszechnym w Wadowicach. Jest to przyjaźń zawarta po

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Nowiny, nr 95

Autor:

Krystyna Świerczewska

Data:

17.05.1991

Realizacje repertuarowe