"Ożenek" Mikołaja Gogola w reż. Andrzeja Bubienia w Teatrze 6.piętro w Warszawie. Pisze Wojciech Giczkowski w Teatrze dla Was.
Co zrobić, aby prywatny teatr opierający swoją działalność tylko i wyłącznie na wpływach z biletów utrzymał się na wysokim poziomie i nie tracił zaufania widzów? Odpowiedź na to pytanie zna nie tylko Krystyna Janda, lecz także inni właściciele prywatnych warszawskich scen. Trzeba do inscenizacji nowej sztuki zatrudnić wybitnego, sprawnego reżysera i plejadę gwiazd. Od dawna robią to udziałowcy Teatru 6. piętro. Do pracy nad nową wersją "Ożenku" Mikołaja Gogola zaprosili Andrzeja Bubienia, twórcę o międzynarodowej renomie, nominowanego do Wielkiej Rosyjskiej Nagrody Artystycznej Złota Maska i autora znaczącej w tym teatrze inscenizacji "Wujaszka Wani" Antoniego Czechowa. W efekcie otrzymaliśmy przedstawienie bardzo dowcipne, umieszczone w dowolnej czasoprzestrzeni, bez inscenizacyjnych odniesień obyczajowych do carskiej Rosji. Z tego przedstawienia car Mikołaj I na pewno by nie wyszedł, ale śmiałby się tak głośno, jak warszawska publiczność