EN

1.09.1989 Wersja do druku

Hermetyczny świat Musila i Lupy

Widzimy scenę przez delikatne kratki kartezjańskiego układu współrzędnych. Chłód i czułość będą budować przestrzeń tego fascynującego przedstawienia. Każdy centymetr sześcienny sce­ny jest gęsty i prawdziwy. Praw­dziwy magią czynienia złota z tego, co niby zwyczajne. Magią formy. Jak w kryształowej kuli wi­dzimy czworo ludzi. Są ze sobą związani na zawsze. Wychowali się razem, razem smakowali owoce gęstego ogrodu za domem. Za tym domem, którego wnętrze otwiera się przed nami. Byli przyjaciółmi i pozostaną nimi. Nieważne, kto się z kim ożenił, to było w jakiejś mierze przy­padkowe. Duchowo są pożenie­ni wszyscy ze wszystkimi. Tak było kiedyś. Ale czas to rosnące odległości. Wewnętrzny, ludzki świat to także, na po­dobieństwo, fizycznego kosmosu, oddalające się bezustannie galaktyki. Intymność, ciepło i blis­kość są przeszłością. Dawne gesty dziś znaczą co innego. Te­raz bolą i ranią wzajemne podo­bieństwa, jed

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Hermetyczny świat Musila i Lupy

Źródło:

Materiał nadesłany

Teatr nr 9

Autor:

Bohdan Kos

Data:

01.09.1989

Realizacje repertuarowe