EN

11.02.1983 Wersja do druku

Hej, kolęda, kolęda!

Kazimierz {#os#58}Dejmek{/#} ukazał nam nowy rozdział swego teatru staropolskiego, własny montaż anonimowych tekstów misteryjnych, zatytułowany "Gra o Narodzeniu i Męce". Nowa ważna premiera, nawet wydarzenie teatralne? Owszem. Ale jednocześ­nie jakby poczucie dosytu, odrobinę przesytu wrażeniami z tego bardzo osobliwego i wymagającego specjalnej wrażliwości ga­tunku widowiska w świeckich gmachach teatru. Nie zapomnę póki żyję wrażenia, z jakim więcej niż przed dwudziestu laty w Teatrze Nowym w Łodzi oglądałem Dejmka "Żywot Józefa" podług Mikołaja Reja. To było po prostu odkrycie nowego teatru i to polskiego teatru, olśnienie jego powabem i żywotnością. Nic z nudy, nic ze staroci. A jechałem wówczas do Łodzi "z recenzenckiego obowiązku", myśląc, że obejrzę szacow­ny rupieć, wydobyty z archiwum muzealny eksponat. Dejmek w "Żywocie Józefa" odsłonił nową ziemię naszego starego teatru, jego początki, źródła, z których wyrósł. Na

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Hej, kolęda, kolęda!

Źródło:

Materiał nadesłany

Perspektywy nr 6

Autor:

JASZCZ

Data:

11.02.1983

Realizacje repertuarowe