17 listopada br. w teatrze jeleniogórskim odbyła się prapremiera sztuki Jerzego Łukosza zatytułowana "Hauptmann". A ponieważ dwa dni wcześniej przypadała 139. rocznica urodzin Gerharta Hauptmanna, można więc napisać, że prapremiera zbiegła się przypadkowo z rocznicą urodzin. "Przypadkowo", bo nikt o tym nie wspomniał. Nie tylko w czasie prapremiery, ale nawet w wywiadach z autorem i reżyserem opublikowanych w 46. i 47. numerze "Nowin Jeleniogórskich". Ale, 139 lat to nie okrągła rocznica. Można ją uznać za mało ważną. Niech i tak będzie! Chodzi o rzeczy ważniejsze, czyli o to, czym jest ta sztuka? Czy jest tylko swobodną interpretacją wydarzeń, które miały miejsce w domu autora "Tkaczy", czy też - jak twierdzi reżyser przedstawienia w wywiadzie opublikowanym w 46. numerze "Nowin" - źródłem wiedzy o regionie, ponieważ: (...) wszystkie fakty, których używał Jurek (Łukosz) czy później ja, robiąc adaptację jego tekstu (...) miały miejsce w
Źródło:
Materiał nadesłany
Skarbiec Ducha Gór