EN

4.03.2014 Wersja do druku

Hans Klops w szalonym świecie

"Twardy gnat, martwy świat" w reż. Evy Rysovej w Teatrze im. Żeromskiego w Kielcach. Pisze Lidia Cichocka w Echu Dnia.

Fani Mateusza Pakuły powinni walić do teatru Żeromskiego na ostatnią premierę. W spektaklu "Twardy gnat, martwy świat" dostaną to, co zachwyciło ich, gdy oglądali "Mój niepokój ma przy sobie broń": będzie absurd, groteska, zatomizowany świat pokazany w krzywym zwierciadle, wiele zapożyczeń i grepsów nawiązujących do Biblii i do popkulturowych hitów, dostaną słowa wzniosłe i mądre oraz papkę telewizyjno-gazetową. I ogromny bonus w postaci Andrzeja Platy, który w tym melanżu poczuł się jak ryba w wodzie. Pierwsza część spektaklu to jego niemal monodram, w którym aktor, jak na egzaminie prezentuje cały wachlarz swoich możliwości. Robi to, co tak lubił: rozbawia ludzi, chociaż czasami śmiech zamiera i wydaje się bardzo nie na miejscu. "Twardy gnat, martwy świat", to kolejny tekst napisany dla kieleckiego teatru. To druga część dyptyku "Na końcu łańcucha", pierwszą ten sam zespół twórców pokazał w teatrze w Lublinie (interesującym by�

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Hans Klops w szalonym świecie

Źródło:

Materiał nadesłany

Echo Dnia nr 52

Autor:

Lidia Cichocka

Data:

04.03.2014

Realizacje repertuarowe