Na West End i Broadway jeździ się dla filmowych sław: Harry'ego Pottera, Jamesa Bonda i Gandalfa. Mając fortunę albo cierpliwość, można ich zobaczyć na deskach teatru. Na Broadwayu od początku września będzie gorąco: James Bond, czyli Daniel Craig, zagra z Hugh Jackmanem, gwiazdą filmowego hitu "X -Men". Wystąpią w "Steady Rain" (bilety w Internecie od 300 do 700 dolarów) - pisze Paulina Wilk w Rzeczpospolitej.
Londyn, za dziesięć 7 rano. Pada deszcz. W okolicy Leicester Square pusto. Aż trudno uwierzyć, bo wieczorami są tu nieprzebrane tłumy - wiją się kolejki: do kin, knajp i te najdłuższe - do kiosków z biletami teatralnymi. Nic, że kosztują krocie, chętni są zawsze. Spektakle na West Endzie to międzynarodowy biznes, turystyka teatralna. Przyjeżdża się na bestsellerowe musicale: "Chicago", "Hair" czy "Króla Lwa". Ostatnio coraz częściej można oglądać spektakle dramatyczne z udziałem filmowych sław. Tyle że dla nich trzeba wcześnie wstać. Teraz, o poranku, kolejka jest tylko jedna i niepozorna. Na schodkach przed wejściem do Wyndham's Theater siedzi kilka młodych dziewczyn, dalej na chodniku para w średnim wieku, dwie starsze panie z Japonii, czterech kumpli z Kalifornii, za nimi - ja. Podobnie jak reszta przygotowałam się na trzygodzinne czekanie: mamy kawę, kanapki, gazety. Wczesne koczowanie to jedyny sposób, by się dostać na dzisiejszy spektakl.