Teatr Polski: "Hamlet", tragedia w 15 obrazach Wiliama Shakespeare'a, przekład Jarosława Iwaszkiewicza, muzyka Stanisława Moniuszki, reżyseria Arnolda Szyfmana, dekoracje i kostiumy Karola Frycza. Można dyskutować, czy pokazana nam inscenizacja arcydzieła szekspirowskiego jest nowa i samodzielna, czy też jest tylko bardzo przyjemnym i efektownym owocem cudzych i dawnych doświadczeń. Można zastanawiać się, czy Wyrzykowski, nader inteligentny i utalentowany aktor, stworzył najwłaściwszy typ tragicznego królewicza duńskiego, czy też raczej Hamlet winien być mniej bohaterem, a bardziej łamiącym się przed każdą rzeczywistą i urojoną przeszkodą małym, lecz bardzo ludzkim człowieczkiem. Nie można natomiast wątpić ani przez chwilę - że przedstawienie w Teatrze Polskim było doskonałe. "Hamlet" nigdy nie był i chyba nigdy nie będzie łatwy do wystawienia. Jeden boski Szekspir siedział prawdopodobnie, jak powinno się grać "Hamleta". Kto wie jednak, moż
Tytuł oryginalny
"Hamlet" w Teatrze Polskim
Źródło:
Materiał nadesłany