EN

13.08.2018 Wersja do druku

Hamlet i Dylan pasują

Były trzy Ofelie i trzech Hamletów, będzie Łukasz Lach i jego wizja Dylana. W Siedlisku kultury Solniki 44 trwa pierwszy LasFest.
I Międzynarodowy Festiwal Teatralny w Lesie, a konkretnie w Siedlisku Kultury Solniki 44, zaczął się od Szekspira - pisze Jerzy Doroszkiewicz w Kurierze Porannym.

- "Hamlet" jest sztuką bardzo złożoną, absorbuje wszystko jak gąbka, można go osadzić w dowolnych czasach i zawsze będzie interpretował coś innego - mówi Hendrik Mannes, który z Grupą Coincidentia oraz Jerzym Bielskim i Mariuszem Laskowskim rozpoczął w Solnikach prace studyjne nad Hamletem. Jerzy Bielski, Mariusz Laskowski, Paweł Chomczyk i Dagmara Sowa pod kierunkiem Hendrika Mannesa zagrali fragmenty z "Hamleta" w odnowionej stodole Jo stodoły - Naszym głównym celem było zastanowienie się, jak w sposób muzyczny teatralny, za pomocą środków, którymi dysponujemy, możemy przedstawić sytuację wewnętrznego terroru, który pojawia się w jego postaci - tłumaczy Mannes. Wybrał i zmultiplikował kilka postaci dramatu. Stąd "Try Out Hamlet" było przedstawieniem z trzema różnymi Hamletami, z trzema Ofeliami, dwoma Laertesami, było też trochę Horacego. Mimo że praca nad tekstem, wyłącznie oryginalnym, trwała zaledwie trzy dni, dzięki muzykalności

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Hamlet i Dylan pasują

Źródło:

Materiał nadesłany

Kurier Poranny nr 156

Autor:

Jerzy Doroszkiewicz

Data:

13.08.2018

Festiwale