"Hamlet" wystawiony przez Adama Hanuszkiewicza jest - rzecz zgoła nieoczekiwana - naprawdę dość podobny do sztuki Szekspira pod tymże tytułem. Intryga najzupełniej zrozumiała, chwilami przykuwała uwagę widzów tak, że odwracała ją od aktora grającego główną rolę. Cóż się dzieje z teatrem Hanuszkiewicza?... Gdyby wynikła z tego kompromitacja i klęska szarlatana, poetycka sprawiedliwość, musiałaby stwierdzić, że Hanuszkiewicza spotkała zasłużona kara. Niestety! Chytry William za pomocą literackich sztuczek tak dobrze przysłużył się Hanuszkiewiczowi, że jego przedsięwzięcie stało się wspaniałym sukcesem. Sukces ten niemal budzi nadzieję, że nasi dyrektorzy zaczną teraz prześcigać się w raczeniu publiczności możliwie jak najbardziej autentycznym Szekspirem, zamiast, jak dotychczas, prześcigać się w upewnianiu nas, że wznawiając te sztuki użyją hojnie wszystkich dostępnych środków, żeby usunąć resztkę nudy lgnącej do najbardzi
Tytuł oryginalny
Hamlet Hanuszkiewicza
Źródło:
Materiał nadesłany
Twórczość nr 13