Wiadomo, że tekst "Hamleta", znany każdemu wykształconemu człowiekowi, służy nie od dziś w teatrach świata dla wyrażania nie tyle czy nie tylko Szekspirowskich prawd i mądrości, ale również idei czasu historycznego, w którym jest wystawiany. Zazwyczaj nie porównuje się już kolejnych interpretacji teatralnych Szekspirowskiego arcydzieła do jakiegoś idealnego modelu inscenizacji, jak w przypadku rzadziej grywanych i nie mających tak ogromnej scenicznej recepcji dramatów. Na dobrą sprawę można by wskazać bez trudu kilka czy kilkanaście takich modeli mogących konkurować ze sobą. Może właśnie dlatego krytycy i eseiści szukają motywacji dla teatralnych rozwiązań kolejnego "Hamleta" wśród realiów teraźniejszości. Jaki zatem jest ostatni, najnowszy "Hamlet"? Co wyraża z naszych dni, z naszego tu i teraz? Jakie prawdy głosi i jaki kreuje wizerunek bohatera, który stanął - tak samo jak jego niezliczeni poprzednicy - przed nieodmiennym pytaniem - "by
Tytuł oryginalny
Hamlet - figura retoryczna
Źródło:
Materiał nadesłany
Zwierciadło nr 18