"Halka" Stanisława Moniuszki w reż. Mariusza Trelińskiego w Teatrze Wielkim-Operze Narodowej w Warszawie, koprodukcja z Theater an der Wien we Wiedniu. Pisze Mirosław Winiarczyk w tygodniku Idziemy.
Mariusz Treliński przeniósł akcję "Halki" Stanisława Moniuszki z Podhala II poł. XIX w. do PRL, w lata 70. Wydarzenia rozgrywają się w hotelu "Kasprowy" w Zakopanem, gdzie bawiła się ówczesna elita, mieszanka urzędników partyjnych i państwowych oraz zamożnych dorobkiewiczów. Takie towarzystwo zastępuje feudalną i góralską społeczność z opery Moniuszki. Nasz wybitny kompozytor swoim utworem apelował, jak wielu przedstawicieli ówczesnych elit, o traktowanie warstw niższych jako części polskiej wspólnoty narodowej, z wszystkimi prawami. W nowej inscenizacji Halka jest pokojówką w hotelu, w którym dorobkiewicz Stolnik wydaje córkę Zosię za bogatego Janusza, niedawnego kochanka Halki. Z kolei Halkę nieodwzajemnionym uczuciem darzy Jontek. Podczas wesela, zainscenizowanego na scenie obrotowej, podchmieleni goście w rytm pięknej muzyki Moniuszki odgrywają sceny rodem z nowobogackich imprez w PRL. Sprawia to czasem wrażenie karykatury, np. słynny maz