"Halka" Opery Krakowskiej w reż. Krzysztofa Jasińskiego na Skałkach Twardowskiego w ocenie Małgorzaty Bochenek w Naszym Dzienniku.
"Pomiędzy pionowymi wapiennymi ścianami skalnymi na Skałkach Twardowskiego w Krakowie odbyło się wspaniałe widowisko plenerowe. Blisko 400 artystów wzięło udział w operze Halka Stanisława Moniuszki. Górski plener z karczmą, studnią, kapliczką, kościółkiem, płonącymi tu i ówdzie ogniskami, zajeżdżającymi bryczkami przeniósł widza na Podhale. Reżyser Krzysztof Jasiński wspaniale wykorzystał możliwości przestrzenne stworzone przez naturę. Przyjazd powozami solistów w strojach szlacheckich i góralskich wywołał wśród widowni podziw i zaskoczenie. Na estradę z różnych zakątków wchodzili wykonawcy. To Stolnik zaprosił gości na zrękowiny swojej córki Zofii. Narzeczony powrócił z polowania bryczką w towarzystwie konnych. Niezapomniane wrażenie pozostawi uzyskana przez realizatorów gra świateł. Różnokolorowe strumienie padały na otaczające estradę pionowe skały. Zapach dymu z płonących ognisk, przy których zasiadały grupki góral