EN

16.10.1947 Wersja do druku

Halka

W słuszną tradycję polskiej opery weszło wystawianie na otwarcie sezonu którejś z oper Moniuszki. Tak było ubiegłego roku, tak się też stało przed paru dniami. Opera poznańska rozstała się w przykładnej zgodzie i sympatii z Zarządem Miejskim i przeszła pod bezpośredni wgląd Państwa. Nazewnątrz jednak, przynajmniej dla publiczności, nic się dotąd nie zmieniło. I tak, jak jest, jest chyba najlepiej, Na afiszach pojawiła się "Halka". Z wielką przyjemnością znaleźliśmy w roli Halki Zofię Fedyczkowską. Wszelkie tedy prognostyki zapowia­dały powodzenie. Warto i to jeszcze zaznaczyć, że "Halki" dawno się w Poznaniu nie słyszało w przyzwoitej oprawie scenicznej i w jakim-takim opracowaniu muzycznym. Tym razem odstąpimy od schematu sumarycznej oceny całości przedsta­wienia i postaramy się omówić je w kolejności poszczególnych aktów. Zaczęto "Halkę" prawdziwie pięknym odegraniem uwertury. Latoszewski wydobył z orkiestry piękne efekty dyn

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Halka

Źródło:

Materiał nadesłany

Express Poznański

Autor:

dr J. Mł.

Data:

16.10.1947

Realizacje repertuarowe