"Guliwer" w reż. Alekseja Leliawskiego w Opolskim Teatrze Lalki i Aktora. Pisze Aleksandra Konopko w Gazecie Wyborczej - Opole.
Reżyser opolskiego "Guliwera" bez wątpienia zaproponował nową formę zarówno dla opolskiego teatru, jak i opolskiej publiczności. Warto się z nią zmierzyć. W ubiegłym tygodniu opolskie lalki wprowadziły do swojego repertuaru dowcipne i inteligentne, niedługie przedstawienie ("O mniejszych braciszkach Św. Franciszka") adresowane już do najmłodszych widzów. Ostatnia niedziela zaowocowała z kolei spektaklem dłuższym, zdecydowanie trudniejszym, ale za to niezwykle interesującym pod względem teatralnej formy, która z pewnością okaże się najbardziej atrakcyjna przede wszystkim dla nieco starszych dzieci (sugerowałabym wiek od 9-10 lat) i dorosłych. Premierę "Guliwera" według Jonathana Swifta przygotował białoruski reżyser Aleksiej Leliawski, znany opolanom z takich inscenizacji jak "Kasztanka", "Słowik", czy zrealizowany tu sześć lat temu znakomity "Biały statek". "Guliwer" Leliawskiego sprowadza się do przywołania dwóch części powieści irlandz