„Złote płyty” wg scen. i w reż. Mateusza Pakuły w Teatrze Muzycznym Capitol we Wrocławiu. Pisze Przemek Gulda na swoim instagramowym koncie.
Pakuła po spektaklu autobiograficznym wraca do swoich ulubionych tematów: trochę science, trochę fiction. Opowieść o zespole naukowym, który przygotowywał komunikat wysłany pół wieku temu w kosmos, oprócz dotykania ważkich pytań o kondycję i dorobek ludzkości, staje się pełną energii komedią miłosną, napędzaną piosenkami z epoki. Znakomicie śpiewająca i tańcząca obsada robi też bardzo wiele, żeby rozśmieszyć publiczność - w pamięci zostaje przede wszystkim mocna scena epickiej bójki, bardzo precyzyjnie odegrana w zwolnionym tempie.