"Uciekinierki" Pierre'a Palmade & Christophe'a Duthurona w reż. Wojciecha Adamczyka w Teatrze Ateneum w Warszawie. Pisze Przemek Gulda na swoim instagramowym koncie.
Sprawnie zrealizowana mieszczańska komedia o starzeniu się, odpuszczaniu i nie rezygnowaniu z siebie. Prosta scenografia buduje kolejne przystanki tego „spektaklu drogi” z prostych symboli: drogowskazu, nagrobka, łóżka. Wszystko opiera się tu na mistrzowskim aktorstwie Magdaleny Zawadzkiej i Sylwii Zmitrowicz, które świetnie odnajdują się w tej konwencji. Choć Zawadzka najlepsza jest w jedynym momencie, kiedy z niej wychodzi i bezgłośnie, acz wymownie, wypowiada siarczyste przekleństwo.