"L’etang/Staw" Roberta Walsera w reż. Gisele Vienne z Theatre National de Bretagne w Rennes w Nowym Teatrze w Warszawie na Festiwalu Nowa Europa. Inne spojrzenia. Pisze Przemek Gulda na swoim instagramowym koncie.
fot. Estelle Hanania
Teatr osobny, oparty na wyrazistym, trudnym języku, zaskakujących odniesieniach i nieoczywistych decyzjach choreograficznych. Opowieść o rodzinnym dramacie, zamknięta w minimalistycznej scenografii, rozpisana jest na dwie aktorki. Dialog między nimi pojawia się rzadko, mają swoje własne historie i sposoby poruszania się. Wszystko jest tu spowolnione i niejako spotworniałe - sporo tu środków rodem z horroru: min, gestów i dźwięków. Nieprzystępna, czasem drażniąca muzyka, pogłębia poczucie niepokoju.