„Poskromienie złośnicy” Williama Shakespeare'a w reż. Jacka Jabrzyka w Teatrze Zagłębia w Sosnowcu. Pisze Przemek Gulda na swoim koncie instagramowym.
Znakomity sposób, żeby dziś wracać do klasycznych, seksistowskich tekstów. Aktorki odmówiły grania, zostawiły czuły wstęp, po którym bezpowrotnie znikają. Grają tylko aktorzy, ujawniając i bez litości wyśmiewając patriarchalne struktury. Zderzają porządki: dworskie kontredanse przeplatają się z weselnymi przyśpiewkami, PRL-owski kamper zdobiony jest wykwintnymi tapiseriami, eleganckie tresy co i rusz lądują na ziemi. Jest tu sporo kreacji godnych zapamiętania, a najbardziej brawurowo wypada Tomasz Kocuj.