„Niepokój przychodzi o zmierzchu” w reż. Małgorzaty Wdowik z Wrocławskiego Teatru Pantomimy na festiwalu Boska Komedia w Krakowie. Pisze Przemek Gulda na swoim koncie instagramowym.
Niezwykła, niepokojąca, wybijająca ze strefy komfortu opowieść o traumach dzieciństwa: niezrozumieniu śmierci, zagadkach fizjologii, bólu straty, seksualnych odkryciach i nadużyciach. Wdowik buduje tu świat bardzo spójny, pociągający wizualnie, choć zimny, wypełniony bardzo nietypowymi formami obecności obsady - jednym z przykładów jest porażająca choreografia w za dużej kurtce, czy raczej: za dużej kurtki. Fundamentalne znaczenie ma tu także nie cichnąca niemal na moment, mroczna, „popsuta” muzyka.