"Maria Klassenberg. Choreografie domowe" w reż. Katarzyny Kalwat, koprodukcja TR Warszawa i Volksbühne Berlin. Pisze Przemek Gulda na instagramowym koncie guldapoleca.
Teatralna rekonstrukcja twórczości radykalnej artystki-performerki, która... nie istniała. Jej wyimaginowana twórczość wydarzyła się tylko w przestrzeni domowej, co idealnie pasuje do czasów pandemicznej izolacji. Kalwat dokonała niemożliwego: spektakl odbywa się na Zoomie, ale skutecznie przełamuje związaną z taką formułą barierę samotności i bierności. Widzki i widzowie stają się uczestniczkami i uczestnikami performance'u, który dzieje się w ich domach, ale przede wszystkim w metaforycznej wspólnej przestrzeni.