"Loop" w reż. Grzegorza Laszuka w Komunie Warszawa. Pisze Przemek Gulda na instagramowym koncie guldapoleca.
Bardzo zabawna, ale oparta na poważnych fundamentach opowieść o tym, że głównymi zasadami organizacji świata są cykliczność i powtarzalność. Laszuk bada też charakter rewolucji i stwierdza, że musi być krótka, bo grzęźnie w administrowaniu samą sobą. Z formalnego punktu widzenia to raczej wciągające performatywne video-słuchowisko, niż spektakl: aktorzy prawie przez cały czas siedzą przy stolikach zastawionych rekwizytami. Nie przeszkadza im to wykreować intrygującej piętrowej kompozycji z powtarzanych niemal hipnotycznie słów, dźwięków i mini-gestów.