„Bum” Mariusa von Mayenburga w reż. Iwo Vedrala w Teatrze im. Adama Mickiewicza w Częstochowie. Pisze Przemek Gulda na swoim instagramowym koncie.

fot. Piotr Dłubak

Kolorowa, rozkrzyczana komedia, która szybko okazuje się bardzo mroczna i ponura. Niemiecki dramatopisarz bezpardonowo rozlicza się z toksyczną męskością, przy okazji ocierając się też o wciąż gorące w jego kraju tematy: odpowiedzialność za hitleryzm czy kryzys uchodźczy. Spektakl oparty jest na grze konwencjami i wieloma popkulturowymi referencjami. Jego bardzo mocną stroną jest brawurowa, żonglująca konwencjami gra aktorska: Maciej Półtorak przekonująco kreuje odrażającą postać, nie ustępują mu też inne osoby, często kreujące po kilka ról.