"Balkon" Jeana Geneta w reż. Jana Klaty na Scenie Kameralnej Teatru Wybrzeże w Sopocie. Pisze Przemek Gulda na swoim koncie instagramowym.
Bardzo tradycyjne przedstawienie, osadzone w tekście, nie odnoszące się do politycznych aktualności, choć okazji ku temu jest sporo. Swoją opowieść o udawaniu władzy i fałszu rewolucji Klata umieszcza w kiczowatym i mocno nasączonym niemal pornograficznym seksem świecie, zbudowanym z przesyconej różem scenografii, zabawnych choreografii, dobrze dobranej muzyki. Jeśli czegoś tu za dużo, to poniewierania kobiet i gloryfikowania męskości. Groteskową rzeczywistość spektaklu mocno uwiarygadnia aktorstwo, oparte na wyczuciu konwencji i zabawie nią.