„Antygona w Molenbeek” Stefana Hertmansa w reż. Anny Smolar w Teatrze Dramatycznym w Warszawie. Pisze Przemek Gulda na swoim instagramowym koncie.
Przeniesiona w dzisiejsze czasy antyczna historia dziewczyny walczącej z władzą o możliwość pochowania brata, zyskuje w tej odsłonie formę zaskakująco bliską operze. Muzyka Jana Duszyńskiego, którą na żywo wykonuje Maniucha Bikont, przywołuje skojarzenia z współczesną awangardą. Mała obsada znakomicie radzi sobie z wyzwaniami: Marianna Linde wykonuje nieoczywiste linie wokalne i oparty na powtarzalności ruch, Michał Sikorski kreuje tu natomiast spory zestaw zupełnie odmiennych postaci.