EN

29.12.2009 Wersja do druku

Grzeszne wspomnienia

Kto był katem, a kto ofiarą? - zastanawiają się widzowie sztuki Davida Harrowera. Jego "Blackbird" (Kos) już 10 stycznia na deskach Centrum Kultury i Sztuki w Lesznie.

28-letnia Una nachodzi dwa razy starszego Raya w pracy. Wszczyna awanturę, wypomina mu łączący ich niegdyś romans, próbuje postawić życie statecznego urzędnika na głowie. Furiatka? Niekoniecznie. Bo owa miłosna przygoda zdarzyła się, gdy Una miała... 12 lat. Kto wówczas był katem, a kto ofiarą? Czy Ray to bezwzględny pedofil? A może "smarkata sama się prosiła"? Może jest nie mniej winna niż sprawca? W sztuce Harrowera zależność kat - ofiara co chwilę wydaje się ulegać odwróceniu. A słowa padające ze sceny skrawek po skrawku odkrywają prawdę o bohaterach. Ocena ich postaw będzie jednak należała do widza. Pewne jest tylko, że po latach piętno noszone przez uczestników nieodpowiedzialnego "romansu" uwiera ich coraz bardziej. Wrażenie walącego się, zapaskudzonego życia bohaterów potęguje scenografia Sabine Mader. Sztuce towarzyszy słynna beatlesowska piosenka "Blackbird", której słowami inspirował się Charles Manson, kiedy dokonywał swo

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

ABC

Autor:

Mirosław Wlekły

Data:

29.12.2009

Realizacje repertuarowe