EN

16.04.2013 Wersja do druku

Grzechy młodości

"Cabaret lunaire" w reż. Włodzimierza Nurkowskiego w Operze Krakowskiej w Krakowie. Pisze Anna Woźniakowska w Krakowie.

Wielu początkujących kompozytorów, nim zyska sławę i stabilizację, zarabia na życie, parając się muzyką użytkową. Tak było, jest i tak pewnie będzie. Przed przeszło stu laty Arnold Schónberg, pierwszy europejski awangardzista, twórca dodekafonii, instrumentował w Berlinie operetki, prowadził niewielki zespół instrumentalny w pierwszym niemieckim kabarecie o nazwie Uberbrettl, a także pisał dla niego piosenki. Taka działalność, podobnie jak współczesne komponowanie muzyki dla teatru, filmu czy estrady, może być pouczająca i rozwijająca dla młodego twórcy. Będzie też ciekawa dla przyszłych badaczy jego dorobku, bo często w tych nietraktowanych zbyt poważnie pracach znaleźć można w zalążku cechy charakterystyczne dla osobowości i późniejszego dzieła kompozytora. Wspomniany Uberbrettl, czyli Nadkabaret założony przez Ernesta von Wolzogena, pisarza, poetę i kompozytora, miał ambicje literackie. Osiem pieśni napisanych przez Schónberga m

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Grzechy młodości

Źródło:

Materiał nadesłany

Kraków nr 4

Autor:

Anna Woźniakowska

Data:

16.04.2013

Realizacje repertuarowe