"Klasyczna koprodukcja" wg scenar. Katarzyny Knychalskiej w reż. Jacka Głomba w Teatrze im. Modrzejewskiej w Legnicy. Pisze Hubert Michalak w portalu Teatrologia.info.
Dla przeciętnego Polaka Gruzja to terra incognita. Nie była "złotymi piaskami" poprzedniego ustroju, nie stała się celem weekendowych wypadów zagranicznych. Wielu Polaków zapewne musiałoby sprawdzić gdzie dokładnie leży na mapie. Być może najtrwalszym artystycznym "pomnikiem" polsko-gruzińskiego "dialogu" jest licząca pół wieku z okładem piosenka Filipinek Batumi (bo inspiracje gruzińską muzyką ludową np. w przedstawieniach Teatru ZAR to wiedza hermetyczna i trudno ją w tych kategoriach rozpatrywać). Tym większe zainteresowanie towarzyszyło premierze najnowszej legnickiej produkcji. Tytuł "Klasyczna koprodukcja" ma wydźwięk podwójnie ironiczny. Po pierwsze, domaganie się w teatrze "klasycznego" podejścia do realizacji jest pozbawione treści: nie da się ustalić, czym jest "klasyczność" inscenizacji, a jałowy spór w tej sprawie liczy sobie wiele lat. Jednocześnie sformułowanie "klasyczna" nawiązuje do prześmiewczych określeń jak: "typow