"Jeszcze nie pora nam spać" w reż. Rafała Kmity w Teatrze Muzycznym w Łodzi. Pisze Igor Rakowski-Kłos w Gazecie Wyborczej - Łódź.
Satyra jest śmiała, gdy celuje w potężnych, silnych i wpływowych, nie w upodlonych, poniżanych i dyskryminowanych. To drugie jednak zdarza się w "dziwowisku kabaretowym" Grupy Rafała Kmity "Jeszcze nie pora nam spać', pokazywanym w Teatrze Muzycznym. Teatr Muzyczny zaczął sezon nietypowo. W odnowionym budynku jako pierwsze zostało pokazane "dziwowisko kabaretowe" Grupy Rafała Kmity. "Jeszcze nie pora nam spać" to zbiór luźno powiązanych ze sobą numerów: swingujących piosenek różnej długości oraz popisów tanecznych i gimnastycznych. Ośmioosobowemu zespołowi towarzyszą orkiestra, balet oraz chór. Jak to w "dziwowisku" - są i kapitalne numery, i niewypały. Tych drugich jest jednak znacznie mniej. Tematyka dowcipów jest dość szeroka, oscyluje wokół spraw społecznych, obyczajowych i politycznych. Autor, Rafała Kmita, starał się, żeby dostało się każdemu, niezależnie od przynależności klasowej, światopoglądowej czy politycznej. Przedstawic