Tegoroczna Grudziądzka Wiosna Teatralna skupiona będzie wokół relacji damsko-męskich. Pojawi się na niej wiele gwiazd. Sprzedaż karnetów rusza za dwa tygodnie.
- Za oknami prawie wiosna i my też za chwilę zaczynamy naszą Grudziądzką Wiosnę Teatralną - mówi Anna Janosz, dyrektorka Centrum Kultury Teatr. - Tym razem czeka nas wojna. Zobaczymy, kto wygra, a kto przegra, czy będą zwycięzcy i czy będą pokonani. Wojna, o której mowa, to "wojna płci", czyli hasło tegorocznego festiwalu. Pod jego kątem dobrano wszystkie sceniczne propozycje. - Sam jako szczęśliwy małżonek nie wiem, co to jest wojna płci - uśmiecha się Szymon Gurbin z impresariatu Centrum Kultury Teatr. - Mówi się jednak na ulicy, że coś takiego istnieje. Postanowiliśmy wspólnie dowiedzieć się, co to takiego jest. Przede wszystkim dobieraliśmy spektakle w taki sposób, aby nasi widzowie odnaleźli na scenie swoje ulubione twarze z telewizji. Po drugie - bardzo chcieliśmy, żeby repertuar nie był zbyt ciężki. Czeka nas więc spora doza rozrywki. Ale będą to też spektakle mądre, które mają nam coś do powiedzenia. Po trzecie - będą to