Operowy gmach Krzysztofa {#au#1590}Pendereckiego{/#} stanowi konstrukcję we współczesnej operze zgoła niepowtarzalną. Ucieleśnia ona trafnie od lat przez Pendereckiego doskonaloną metodę kokieterii artystycznej, która polega na grze stylami, formami, żonglowaniu zapożyczeniami, sterowaniu tradycją, ścieraniu przeciwieństw, których źródłem są odległe często epoki w historii muzyki. Ślady tej techniki tworzenia odnajdziemy w całej twórczości Pendereckiego, zaś jej ukoronowanie w teatrze "Króla Ubu". Absurd jako dźwignia całego naszego życia znalazł w tym dziele Pendereckiego najpiękniejszą i najbogatszą formę. Kompozytor piętrzy muzyczne niedorzeczności bez końca, stają się one jednak silnie umotywowane literacko i tworzą w całości obraz dla współczesnego widza i słuchacza atrakcyjny. W operze Ubu wszystko pędzi, rytm zmienia się i kuleje zwodząc nas bezustannie, śpiewacy używają głosów niczym urządzeń do akrobacji, obsceniczny teks
Źródło:
Materiał nadesłany
Gazeta Poznańska nr 26