EN

24.03.2014 Wersja do druku

Groźny, bo ośmieszony

"Rewizor" w reż. Igora Gorzkowskiego w Teatrze Powszechnym w Warszawie. Pisze Jan Bończa-Szabłowski w Rzeczpospolitej.

Bardzo współczesny "Rewizor" w Warszawie z kreacją Mariusza Benoit. Po obejrzeniu tego spektaklu w warszawskim Teatrze Powszechnym Rosjanka powiedziała do mnie pełna zachwytu: - Wreszcie ktoś wystawił Gogola bez udziwnień, nie naginał na siłę do współczesności, nie dopisywał dialogów, co ostatnio coraz częściej robią w rosyjskich teatrach. To prawda, szlachetność inscenizacji Igora Gorzkowskiego jest niepodważalna. Ale czasami brakuje jej jednak trochę szaleństwa. A przecież Gorzkowski słynie z precyzyjnych inscenizacji zarówno bardzo kameralnych, jak "Burza", czy "Starucha" w Teatrze Soho, czy wielkich widowisk, takich jak operowy "Dzień świra". W Teatrze Powszechnym oddał głos samemu Gogolowi, nie korzystał z gościnnych podpowiedzi. Akcja rozpoczyna się dość niemrawo, ale nabiera coraz szybszego tempa, by na końcu osiągnąć apogeum. Aluzje do otaczającej rzeczywistości nasuwają się same. Dwie godziny przed premierą słyszałem pomy

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Groźny, bo ośmieszony

Źródło:

Materiał nadesłany

Rzeczpospolita nr 69

Autor:

Jan Bończa-Szabłowski

Data:

24.03.2014

Realizacje repertuarowe