"Uwiedzeni" wg Aleksandra Fredry i Franciszka Bohomolca w reż. Jarosława Tumidajskiego na Scenie Letniej Teatru Wybrzeże w Pruszczu Gdańskim. Pisze Katarzyna Wysocka w Gazecie Świętojańskiej.
Nic tak nie wzrusza jak hymn narodowy po zwycięstwie Polaków na olimpiadzie w Rio. I choć tylko na razie dwa razy mogliśmy go wysłuchać po zdobyciu złotych medali (przez niesamowitą Anitę Włodarczyk i wioślarki Magdalenę Fularczyk-Kozłowską i Natalię Madaj), trochę częściej przed meczami, jednak łza się w oku kręciła, że hymn, że nasz, że teraz my, Polacy... Niektórzy nie sprostali oczekiwaniom, jakie w nich cały naród pokładał i s-Faj-tkowali. Niektórzy, bo za długo lecieli, inni - że za wcześnie wstali, jeszcze inni - bo gdyby wiedzieli rok temu, że ich forma nagle wzrośnie... No cóż, Polska Bało-Czerwoni, Polska... No i jest jeszcze spektakl Jarosława Tumidajskiego. Kibole, gruz, grill i ostra walka polsko-polska. Wszystko lekko po bandzie, na granicy kiczu, ale tak jak to w sporcie i życiu bywa - gramy do końca. Z igrzysk wylecieli bracia Zielińscy, Krzysztof Szramiak, szef europejskiego MKOI (za sprzedaż "pod stołem" biletów!!!), z wio