"Grease" w reż. Macieja Korwina w Teatrze Muzycznym w Gdyni. Pisze Łukasz Rudziński w portalu Trójmiasto.pl
Ostatnia premiera Teatru Muzycznego w tym sezonie adresowana jest zdecydowanie do młodszej części widowni. Solidny, poprawny spektakl "Grease" na tle ostatnich premier - "Lalki" i "Spamalota" - mimo wszystko wypada jednak blado. Decydując się na wystawienie "Grease" reżyser i dyrektor Teatru Muzycznego, Maciej Korwin, nie krył, że robi spektakl przede wszystkim dla młodej części zespołu Muzycznego i dla dobrej zabawy po obu stronach rampy. O ile realizacja pierwszego celu udała się bez cienia wątpliwości, o tyle powodzenie tego drugiego nie jest już takie oczywiste. Problemem musicalu stworzonego przez Jima Jacobsa oraz Warrena Caseya w 1972 roku nie jest do bólu naiwna, pełna stereotypów, hollywoodzka historia o dwojgu zakochanych - Sandy i Dannym, którzy po romantycznych wakacjach niespodziewanie spotykają się w szkolnej rzeczywistości i koleżeńskich układzikach, co znacznie komplikuje ich relację. Kłopotem, na który reżyser nie znalazł sposob