W biografii Harolda Pintera nie bez znaczenia jest fakt, iż przez blisko osiem lat był aktorem. Musiało to chyba być zajęcie nieco wstydliwe, skoro występował pod pseudonimem David Baron. Wtedy też zaczął pisać słuchowiska, scenariusze i pierwsze próby dramatyczne. W utworach scenicznych Pintera można wyczuć, iż zna on teatr również od kulis, rozumie mechanizm kreacji, zasady budowania dramaturgii. Z tego też zapewne powodu twórczość angielskiego dramaturga odbiega od propozycji mu współczesnych - nie jest to jeszcze teatr absurdu Becketta, ani ostra społecznie dramaturgia "młodych gniewnych". Najczęściej określany jest jako reprezentant teatru neona-turalistycznego. Ale Pinter jedynie stwarza złudzenie, że buduje całkowicie realną rzeczywistość. U niego tylko punkt wyjścia jest wzięty z życia, ale rozwój akcji kieruje się często na dziwne, metaforyczne tory. Tak jest i w "Kochanku" z 1963 roku. On - łagodny, kultural
Tytuł oryginalny
Granice gry
Źródło:
Materiał nadesłany
Rzeczpospolita Nr 12