EN

17.05.2011 Wersja do druku

Granda na dwóch

Sztuka opiera się na aktorach - gdy oni zawiodą, wieczór niechybnie stracony! - o spektaklu "Lawrence & Holloman" w reż. Grzegorza Chrapkiewicza w Teatrze Syrena w Warszawie pisze Justyna Czarnota z Nowej Siły Krytycznej.

Przygotowane naprędce i prezentowane jako sylwestrowa atrakcja, małoobsadowe i niskobudżetowe przedstawienie "Lawrence & Holloman" pod koniec sezonu nadal gromadzi w Teatrze Syrena komplety publiczności. Tym, co przyciąga wszystkich, jest niewątpliwie obsada, nieliczna co prawda, ale iście gwiazdorska. Udany wieczór gwarantuje bowiem sam dyrektor sceny przy Litewskiej, Wojciech Malajkat. Towarzyszy mu bodaj najbardziej interesujący aktor młodego pokolenia, znany z produkcji Teatru Narodowego Marcin Hycnar, który w Syrenie po raz pierwszy zmierzył się z dużą komediową rolą. Świadomie zaczęłam od przywołania sylwetek aktorskich, komedia owa to przede wszystkim sztuczka aktorska, w treści błaha, w akcji - nieciekawa, ale z niejakim potencjałem na stworzenie interesujących lub przynajmniej zabawnych kreacji. W nich cała nadzieja, inaczej wieczór niechybnie stracony! W pierwszych minutach spektaklu z magnetofonu rozlega się muzyka. Wyłania się (nie pamiętam

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Nowa Siła Krytyczna

Autor:

Justyna Czarnota

Data:

17.05.2011

Wątki tematyczne

Realizacje repertuarowe