XX Festiwal Sztuk Autorskich i Adaptacji Windowisko w Gdańsku. Pisze Grażyna Antoniewicz w Polsce Dzienniku Bałtyckim.
W Windowisku powinny brać udział zespoły teatralne, które poszukują własnych dróg. Niestety, te, które zobaczyliśmy w tym roku, zatrzymały się w pół drogi, bowiem twórcy mało odważnie szukają, nie eksperymentują. W dwudziestym Ogólnopolskim Festiwalu Sztuk Autorskich i Adaptacji o Grand Prix walczyło siedem spektakli. Zwyciężył monodram "Raport Panika" Artiego Grabowskiego. W Windowisku powinny brać udział zespoły teatralne, które poszukują własnych dróg. Niestety, te, które zobaczyliśmy w tym roku, zatrzymały się w pół drogi, bowiem twórcy mało odważnie szukają, nie eksperymentują. Zgubiony sens Przedstawienia grane w różnych konwencjach nie zawsze były czytelne dla widza. Niekiedy wśród efektów ginął sens, a może po prostu go nie było? Jubileusz to także okazja do wspomnień. - Zaczęliśmy w 1999 roku, był to wówczas Ogólnopolski Festiwal Małych Form Teatralnych, ale już wtedy nazywał się on Windowisko - wspomina Katar