- Po wielu latach życia w Niemczech wróciłaś do Polski. Nie żałujesz tej decyzji? - pyta ALDONĘ ORMAN Ewa Tarasiuk z Super Expressu.
- Nie chciałaś umówić się na wywiad 13. Jesteś przesądna? - Zastanawiałam się, czy rozmawiać z wami po tych wszystkich wątpliwych sensacjach, które "Super Express" opublikował na mój temat latem tego roku. Może jednak właśnie ta trzynastka zmieni relacje między nami. A co do przesądów - staram się im nie poddawać. - Nie komentujemy, masz prawo do oceny naszych publikacji. A propos przesądów - nosisz talizman? - Przemawia do mnie teoria pozytywnego myślenia. Kiedyś w trudnych sytuacjach miałam smutne myśli. Teraz staram się dostrzegać dobre strony życia. - Kto ci pomaga? - Przyjaciółka. Nie widujemy się często, bo ona jest w Niemczech. Godzinami rozmawiamy przez telefon. - Po wielu latach życia w Niemczech wróciłaś do Polski. Nie żałujesz tej decyzji? - Z zasady niczego nie żałuję. Wyciągam wnioski i idę dalej. W Polsce nie jest mi źle. Coraz więcej spraw zaczyna mi się układać - prywatnie i zawodowo. W