EN

24.06.2002 Wersja do druku

Grajcie to jeszcze!!!

Kiedy wybierałam się w sobotę na "Czerwone nosy", spodziewałam się nostalgicznych wzruszeń i tro­chę obawiałam rozczarowania - w końcu to już tyle lat. Tymczasem obejrzałam przedstawienie, z któ­rym wcale nie chcę się żegnać! Premiera "Czerwonych nosów" Pe­tera Barnesa w reżyserii Eugeniu­sza Korina odbyła się w Teatrze Nowym 16 kwietnia 1993 r. Pamiętam ten spektakl: rozbuchany, roztańczony i rozśpiewany, grany z zespołową werwą, świetnie wyreżyserowany, chwytający za gardło. Pamiętam kolejne przedstawie­nia, bo wracałam do Nowego niczym bu­merang. Ba, pojechałam za teatrem do Warszawy, kiedy grał tam gościnnie, że­by trzymać kciuki za aktorów i obserwo­wać reakcje tamtejszych widzów. Wszy­scy podkreślali wtedy, że Nowy to zespół z prawdziwego zdarzenia, że mało kto tak dziś gra, że nam zazdroszczą. Kiedy dowiedziałam się, że "Nosy..." schodzą z afisza - postanowiłam pójść się pożegnać po latach. Spodziewałam się

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Grajcie to jeszcze!!!

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Poznań nr 145

Autor:

Ewa Obrębowska-Piasecka

Data:

24.06.2002

Realizacje repertuarowe