"Gracjan Pan" Natalii Fiedorczuk i Gracjana Roztockiego w reż. Cezarego Tomaszewskiego w Teatrze Capitol we Wrocławiu. Pisze Marcelina Obarska w portalu Culture.pl.
Nazwanie Gracjana Roztockiego przez twórców "artystą totalnym" brzmiało jak ironiczna wolta, ale musical we wrocławskim Capitolu okazuje się pozbawionym drwiny, czułym i perfekcyjnie wykonanym widowiskiem. Sama postać Gracjana zaś jawi się niemal jako współczesne wcielenie pierwszych filozofów. Myśliciele, którzy dywagowali o zasadzie świata jeszcze przed Sokratesem (czyli twórcy tzw. protofilozofii) skupiali się przede wszystkim na przyrodzie, żywiołach i ogólnych prawdach dotyczących rzeczywistości. Taki charakter ma też narracja Gracjana Roztockiego, która jest nicią łączącą wszystkie zawarte w musicalu songi i której towarzyszy nagrany na video wizerunek internetowego artysty umieszczony wewnątrz górującego nad sceną słońca. Roztocki, od ponad dekady pozostający w ścisłej czołówce najbardziej wyrazistych postaci internetu, zasłynął pogodnymi piosenkami o bardzo prostej konstrukcji, do których tworzył także teledyski - oczywiście z