"Sło" w reż. Jana Peszka we Wrocławskim Teatrze Lalek. Pisze Joanna Derkaczew w Gazecie Wyborczej.
Co pozostaje z narodowego wieszcza w spektaklu Jana Peszka we Wrocławskim Teatrze Lalek? Do czego prowadzą próby odczytywania życia poety wyłącznie przez sensacyjne szczegóły jego biografii? Podczas telewizyjnego teleturnieju, do którego zostaje wciągnięty Przypadkowy Widz (Tomasz Maśląkowski), wywleczone zostają wszystkie obiegowe i kuluarowe informacje Słowackim. Dziwna relacja z matką. Homoseksualizm. Gruźlica. Konflikt z Mickiewiczem. Wady postury. Szczegóły ekshumacji zwłok poety. Ikoniczne realizacje jego dramatów w teatrze. Co wynika z natłoku tych newsów? Dezinformacja. Zgiełk. Niepokój. Najeżone lunaparkowymi żarówkami białe i czerwone ekrany tworzą przestrzeń z pogranicza studia, wnętrza komputera czy galerii sztuki współczesnej. Przypominają pierwsze karty pamięci do magazynowania danych. Informacje, które przechowują, to jednak przypadkowe ciekawostki. Tak abstrakcyjne i rozproszone jak dźwięki agresywnej muzyki. Słowacki w t