EN

10.02.1997 Wersja do druku

Gra pozorów

Jeśli jest dziś powód ku temu, by wystawiać sztuki Jeana Geneta (1910-1986) - to za­pewne teatralność jego dramatów. Wpisana w materię twórczości tego wybitnego przedsta­wiciela teatralnej awangardy XX wieku, którego można już śmiało uznać za klasyka, daje wielkie możliwości zarówno inscenizatorom jak i aktorom. Dlatego też wciąż jest obecna w teatralnych repertuarach. Teraz do swego programu wprowadził ja gdański Teatr "Wy­brzeże'', na sopockiej Scenie Kameralnej prezentując napisane w 1947 roku "Pokojówki". Tę drugą po "Hamlecie" pre­mierę jubileuszowego sezonu "Wybrzeża" też poprzedziły kło­poty i mały skandal. Reżyser Wojciech {#os#2520}Nowak{/#} ugiął się bo­wiem pod ciężarem teatralnego zadania i skapitulował na krótko przed premierą. Jej termin za­tem przesunięto, a realizacji w trybie pospiesznym i awaryjnym podjął się Krzysztof {#os#6039}Nazar{/#}. I to on okroił tekst dramatu o wszystkie sceny z udziałem Pa­ni, dając

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Gra pozorów

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik Bałtycki Nr 34

Autor:

Anna Jęsiak

Data:

10.02.1997

Realizacje repertuarowe