EN

12.04.2013 Wersja do druku

Gra o tron czy o mężczyznę?

"Anna Bolena" w reż. Janiny Niesobskiej w Teatrze Wielkim w Łodzi. Pisze Jędrzej Słodkowski w Gazecie Wyborczej - Łódź.

ść, miłość i nienawiść, świadomość zguby i pomieszanie zmysłów. Jak wiarygodnie wyrazić głosem ten emocjonalny miszmasz? Odpowiedź na to pytanie znalazła Joanna Woś. Gwiazda łódzkiej opery rozbłysnęła podczas premiery, Anny Boleny" Donizettiego na otwarcie gmachu po remoncie. Łódzka sopranistka jest wybitną specjalistką od belcanta. Partię tytułowej bohaterki - królowej Anglii Anny Boleyn (Bolena to wioska wersja nazwiska), drugiej żony Henryka VIII - Donizetti napisał specjalnie z myślą o Giuditcie Paście, jednej z największych wokalnych wirtuozek tamtej epoki. Chociaż opera opowiada o sześciu ostatnich dniach żywota Anny Boleny akcji w libretcie, nawet skróconym, jest niewiele. Bohaterowie - Bolena, Henryk VIII (Aleksander Teliga), Joanna Seymour, kochanka króla, dama dworu Boleny i jej następczyni na tronie (Bernadetta Grabias), lord Percy (Pavlo Tolstoy), dawna, niewygaszona miłość Boleny (nakrycie dawnych kochanków na spotkaniu daje

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Gra o tron czy o mężczyznę?

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Łódź nr 86

Autor:

Jędrzej Słodkowski

Data:

12.04.2013

Realizacje repertuarowe