EN

9.02.2010 Wersja do druku

Gra miłosna w kwiatkach

"Skiz" w reż. Marii Spiss w Teatrze Ateneum w Warszawie. Pisze Mirosław Winiarczyk w idziemy.

Nowa premiera w Teatrze Ateneum wzbudziła liczne kontrowersje u warszawskiej krytyki, która w większości wybrzydza na ten spektakl. Chwalona jest tylko towarzyska oprawa premierowego przedstawienia, na które mimo mrozu przybyło wielu znanych gości ze środowiska artystycznego, medialnego i politycznego z tzw. "warszawki". Ale inscenizacja "Skiza" Gabrieli Zapolskiej w adaptacji i reżyserii Marii Spiss spodoba się zapewne publiczności z uwagi na skrócenie tekstu naszej znakomitej dramatopisarki do jednej godziny, wartko prowadzoną akcję i udział znanych aktorów. Pod dyskusję można jednak poddać koncepcję inscenizacyjną przedstawienia. Stylizowana na malarstwo wiejskich prymitywistów i pełna kwiatków scenografia oraz podobne elementy kostiumów czwórki bohaterów odrywają akcję od klimatu epoki i przenoszą ją w nieokreśloną przestrzeń i czas. Nie jest to spektakl awangardowy z modnego dziś nurtu "brutalizmów", ale też nie sposób tego przedstawienia potr

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Gra miłosna w kwiatkach

Źródło:

Materiał nadesłany

idziemy nr 6/07.02

Autor:

Mirosław Winiarczyk

Data:

09.02.2010

Realizacje repertuarowe