Gościnny występ pary jugosłowiańskich śpiewaków Anity Meze i Stancje Jankowica w dniu 3 grudnia w Operze Pucciniego "Cyganeria" w Teatrze Wielkim w Poznaniu był wydarzeniem artystycznym nader szczęśliwym. Goście jugosłowiańscy zaprezentowali nam bardzo dobrą klasę śpiewaczą. Naturalnie, że w roli Mimi mogła Anita Meze rozwinąć i pokazać w większym stopniu swój kunszt śpiewaczy, niż to mógł uczynić Jankowic w drugoplanowej roli Marcelego. Głos pani Meze piękny z natury, frapuje szczególnie w średnicy i w bardzo subtelnych pianach, zawsze nośnych i dźwięcznych. Doskonała szkoła, umiar dobry smak i kultura, zarówno wokalna jak i aktorska cechują obydwoje gości z Jugosławii. Świetnie przeprowadziła pani Meze scenę śmierci w 4 akcie tak trudną aktorsko i wokalnie. Jej recitatiw słabnący, interpretacja pełna prostoty robiły wielkie wrażenie. Bardzo dobrym Rudolfem był Arno, śpiewał pięknie, z entuzjazmem młodzieńczym, z przejęciem, cz
Tytuł oryginalny
Goście jugosławiańscy
Źródło:
Materiał własny
"Kurjer Wielkopolski"