Brak wspólnotowości, chocholi taniec, podział społeczny. Jesteśmy zamknięci w swoich stereotypach, których nie potrafimy od stu lat przezwyciężyć. Myślę, że teraz są odpowiednie czasy, aby do tego powracać i być może wyciągnąć w końcu jakieś wnioski - mówi Agata Biziuk, reżyser "Wesela".
W sobotę premiera w gorzowskim teatrze. Spektakl w reżyserii Agaty Biziuk pokazuje, że arcydramat Wyspiańskiego po ponad stu latach, które dzielą nas od jego powstania, nie traci na swej aktualności. To co boleśnie dotykało naszych przodków ze smutkiem odkrywamy u siebie dzisiaj. Idea wspólnotowości naszego społeczeństwa leży w gruzach z powodu braku komunikacji i niemożliwości podjęcia wspólnego czynu. Bohaterowie uwięzieni we własnych przywarach, kliszach, nie mają możliwości przełamania wzajemnych uprzedzeń. "Chocholi taniec", w rytm którego kręcą się sprawy ważne i błahe, wielcy i mali bohaterowie trwa nadal. ** Rozmowa z Agatą Biziuk, reżyser "Wesela" Wkrótce minie 116 lat od premiery dramatu Stanisława Wyspiańskiego. Dlaczego wracamy dziś do tej klasyki? - To dobry moment, aby reinterpretować Wyspiańskiego, odnajdywać treści, które teraz są aktualne. Stykając się z "Weselem" po dłuższym czasie od studiów, odkryłam aktualn