Sześć premier, 230 spektakli, które obejrzało ponad 70 tys. widzów - tak było w zakończonym właśnie sezonie u Osterwy. Gorzowski teatr jeszcze nie powiedział ostatniego słowa: za tydzień zaczyna się Scena Letnia.
Koniec sezonu teatralnego zwykle przypada w okolicy św. Jana. A, że dyrektorem Teatru Osterwy jest Jan Tomaszewicz, ważni goście prześcigali się w imieninowych prezentach. Prezydent Tadeusz Jędrzejczak poinformował oficjalnie, że miasto da 59 tys. zł na jesienne Gorzowskie Spotkania Teatralne. Wicemarszałek Maciej Szykuła nie pozostał dłużny i obiecał, że postara się o przynajmniej o tyle samo. I zapowiedział też, że w teatrze, na dużej widowni będzie generalny remont. Jeszcze na początku roku wydawało się, że dwie sztandarowe imprezy teatralne, czyli Scena Letnia i Gorzowskie Spotkania Teatralne są zagrożone. Nie przewidziano na nie pieniędzy w budżecie miasta. Gdy problem nagłośniono, pieniądze na Scenę Letnią znalazły się dość szybko. Teraz widać, że również jesienna impreza ma byt zapewniony. Prezydent chce pokazać, że na marszałkowskim teatrze zależy mu tak samo, jak na miejskiej filharmonii. - Kochamy was - mówił do aktorów na